Boris Johnson pojawił się na TikToku w dość niezręcznym nagraniu, aby ogłosić uruchomienie oficjalnego profilu Downing Street. Premier obiecał, że zapewni wgląd w wewnętrzne funkcjonowanie jego siedziby, chociaż podkreślił, iż na pewno nie zobaczymy go na TikToku tańczącego.
Po bardzo słabych wynikach Partii Konserwatywnej w wyborach samorządowych Boris Johnson postanowił dotrzeć z przesłaniem torysów do szerszego grona odbiorców i pojawił się w swojej oficjalnej odsłonie na TikToku.
Na nagraniu Boris Johnson powiedział: „Cześć ludzie, tu Boris Johnson uruchamia witrynę TikTok dla Numeru 10. Niekoniecznie złapiecie mnie tańczącego na tej stronie, ale będziecie mieli mnóstwo informacji o tym, co robimy, aby zrealizować nasze priorytety, aby zrealizować dla was nasz program zjednoczenia i równości w naszym kraju. Dostaniecie wszelkiego rodzaju wiadomości i treści, których moglibyście nie otrzymać na Instagramie, Snapchacie, Facebooku, Twitterze, LinkedInie i innych. To ma być miejsce, w którym będziemy mogli wysyłać wiadomości i zakulisowy wgląd, w to, co otrzymujemy. Włącz więc Numer 10 TikTok”.
@10downingstreet Welcome to Number 10 TikTok!
original sound - 10 Downing Street
- Przeczytaj koniecznie: Keir Starmer zrezygnuje z przywództwa w Partii Pracy, jeśli dostanie mandat za złamanie restrykcji covidowych
Debiut Borisa Johnsona na TikToku
Premier nie spodziewał się jednak, że pod jego nagraniem pojawi się lawina komentarzy, z których większość będzie zdecydowanie mało pochlebna. Nie przyjęto go ciepło, a wezwanie do rezygnacji było jednym z najpopularniejszych „pozdrowień”.
Jeden z użytkowników błagał premiera, aby „nakręcił film o swoich rutynowych blond włosach”.
Z kolei decyzja o wykluczeniu jakichkolwiek tańców przez Borisa Johnsona została skrytykowana przez niektórych, którzy zwrócili uwagę na to, że Theresa May, nieobca publicznym boogie, mogła dołączyć do tego szaleństwa.
Kraj w kryzysie, a rząd opanowuje TikToka
Boris Johnson nie mógł wybrać gorszego momentu na pojawienie się oficjalnego profilu Downing Street na TikToku. Czyli momentu, gdy rząd jest krytykowany przez opozycję i związki zawodowe za to, że nie robi wystarczająco dużo, aby złagodzić koszty życia w kryzysie.
Ktoś skomentował filmik Johnsona: „Kraj pogrąża się w recesji, więc rząd stworzył TikToka, aby nam pomóc”.
Kolejnym filmikiem, który został upubliczniony na TikToku przez Downing Street są rzekome "kulisy", w których możemy zobaczyć Rishi Sunaka z Borisem Johnsonem:
@10downingstreet Your priorities are our priorities.
AIN'T GONNA STOP - Carol Kay
Redaktor serwisu
Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą 'zaraża' też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.