Dwoje nastolatków z Manchesteru zostało aresztowanych w ramach śledztwa w sprawie aktu terroru, który miał miejsce w Teksasie. Jakie są ich związku z Brytyjczykiem, który dopuścił się ataku na synagogę w USA?
W Teksasie, w sobotę 15 stycznia 2022 roku doszło do aktu terroru. Do synagogi Congregation Beth Israel w Colleyville, zlokalizowanej niecałe 50 km od Dallas, w czasie nabożeństwa transmitowanego online w internecie wtargnął 44-letni mężczyzna. Twierdził, że jest uzbrojony i ma przy sobie materiały wybuchowe. Wziął czterech zakładników, wśród których był miejscowy rabin. Mieli oni stanowić jego kartę przetargową w czasie negocjacji ze służbami. Sprawca domagał się uwolnienia Aafii Siddiqui, która jest przetrzymywana w więzieniu w Fort Worth w Teksasie. Siddiqui to neurobiolożka z Pakistanu, która została skazana na 86 lat pozbawienia wolności na atak na amerykańskich żołnierzy i agentów FBI. Kobieta miała związki z Al-Kaidą.
Pojawiają się kolejne brytyjskie wątki związane z aktem terroru w Teksasie
Ostatecznie, agenci FBI po negocjacjach z porywaczem i wypuszczeniu jednego z zakładników zdecydowali się na atak na synagogę. Udało się uwolnić pozostałych zakładników, a sprawca został zabity. Jak się później okazało, nie był on ani uzbrojony, ani nie miał przy sobie materiałów wybuchowych. Cała akcja trwała około dziesięciu godzin. Napastnikiem okazał się 44-letni Malik Faisal Akram. To obywatel brytyjski z Blackburn, miasta położonego w północno-zachodniej Anglii. Nie mieszka on w USA, do Stanów przyleciał 2 stycznia, jako podało CNN.
To jednak nie wszystkie brytyjskie wątki związane z tym aktem terroru. W związku z tą sprawą również w Wielkiej Brytanii prowadzą są czynności przez służby. W niedzielę, 16 stycznia 2022 roku do publicznej wiadomości podano, iż w Manchesterze zatrzymano dwie osoby - dwójkę nastolatków - "w ramach trwającego śledztwa w sprawie ataku". Obecnie znajdują się one w areszcie i mają zostać przesłuchane.
Greater Manchester Police dokonało dwóch aresztowań w południowej części miasta
Komunikat wydany przez Greater Manchester Police jest bardzo lakoniczny. Nie wiemy w zasadzie nic o osobach zatrzymanych, poza tym, że aresztowanie miało miejsce w południowej części miasta. Wiadomo natomiast, że brytyjskie służby nadal pomagają amerykańskim agencjom w trwającym dochodzeniu oraz pozostają w kontakcie z lokalnymi społecznościami.
Redaktor serwisu
Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarstwie. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.