W poniedziałek wieczorem Wielka Brytania pogrążyła się w ciemności dla upamiętnienia godziny, w której przystąpiła do I wojny światowej 100 lat temu.
O godzinie 22 w Londynie wygaszono światła w budynkach parlamentu, Tower Bridge i katedrze św. Pawła.
Premier Wielkiej Brytanii zaapelował do jej mieszkańców, aby dla upamiętnienia 100. rocznicy przystąpienia kraju do I wojny światowej czuwali przez godzinę w swoich domach przy jednej zapalonej świecy.
Stanowiło to nawiązanie do wypowiedzianych w przededniu wojny słów ministra spraw zagranicznych, Edwarda Greya: „Lampy pogasną w całej Europie i za naszego życia nie zobaczymy, jak zapalają się ponownie”.
Ostatnia ze świec zapalonych w czasie czuwania zgasła przy Grobie Nieznanego Żołnierza.
Redaktor serwisu