Do zdarzenia doszło wczoraj rano. Policja została wezwana tuż po zajściu i na miejscu, czyli w londyńskim Colnbrook Immigration Removal Centre zlokalizowanym w Harmondsworth (West Drayton), pojawiła się kilkanaście minut po dziewiątej.
Ofiarę ataku natychmiast przewieziono do jednego z londyńskich szpitali. Niestety, pomimo wysiłku lekarzy życia 64-latka nie udało się uratować. Zmarł następnego dnia. Jego krewni zostali już poinformowani o tym tragicznym zajściu.
Policji udało się zatrzymać trzy osoby. Już teraz wiadomo, że postawione zostaną im zarzuty (przynajmniej!) próby morderstwa. Z mężczyzn w wieku odpowiednio 31, 32 i 35 lat tylko jeden przebywa obecnie w areszcie. Wobe dwójki pozostałych żadne inne akcje nie zostały podjęte. Z oficjalnych danych dostarczonych przez policję wynika, że cała trójka przebywała w centrum w oczekiwaniu na deportacje. Wszystko wskazuje więc na to, że sprawcami morderstwa są albo wcześniej ukarani przestępcy, albo nielegalni imigranci.
Przypomnijmy, że ośrodek Colnbrook przeznaczony jest dla osób oczekujący na deportację ze Zjednoczonego Królestwa. Trafiają tam zarówno nielegalni imigranci, jak i osoby skazane przez władze UK oczekujące na powrót do swojego kraju po odsiedzeniu wyroku.
Boris Johnson chce ZALEGALIZOWAĆ nielegalnych imigrantów w UK - rząd ma jednak inne zdanie...
Redaktor serwisu
Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarstwie. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.